sobota, 30 kwietnia 2011

Jak zbadałam jajka?




 Czego potrzebowałam? :

Tekturowej wytłoczki na jajka i czterech jaj
Nożyczek
Jakichś ciężkich książek (w zasadzie powinny być jednakowe)
Wagi
Papieru i ołówka

Co zrobiłam? :

1.Wyjęłam  jaja z wytłoczki i położyłam w bezpiecznym miejscu.
2.Z wytłoczki wycięłam dwa podwójne gniazda na jajka.
3.Włożyłam jajka do gniazd węższymi czubkami do góry.
4.Zważyłam każdą książkę i zanotowałam ich ciężar.
5.Układałam książki na jajkach, jedna na drugiej, dopóki jajka nie pękły.

Ups!!! I już.

piątek, 29 kwietnia 2011

Jak zrobć zielone gluty

Czego potrzeba? :

-mąki kukurydzianej
-łyżki
-miski
-wody (pełnej szklanki)
-łyżeczki
-zielonego barwnika spożywczego.

Co trzeba zrobić? :

1.Wsypać 10 czubatych łyżek do miski,a potem dodawać wodę w porcjach 50ml, mieszając, mieszając,   
   mieszając-aż powstanie gęsta, kleista maź.

2.Dodać do mazi dwie łyżeczki barwnika i porządnie wymieszać.
   Maź nabrała koloru twarzy kosmity(zielonego).

3.Próba odwagi... Zaczerpnąć do zawartości miski pełną ręką i ścisnąć palce.

OHYDA!!

środa, 27 kwietnia 2011

Eksperymenty domowe.

Sodowa fontanna (lepiej przeprowadzać na zewnątrz)

  -paczka mentosów,

  -dwulitrowa butelka dietetycznego napoju gazowanego 
  -plastikowy pojemnik.

Otwartą butelkę napoju ustawiamy w plastikowym pudełku. Trzeba włożyć mentosy do tubki z papieru, a następnie dodać je do butelki wszystkie jednocześnie.

I odsunąć się!

Napoje gazowane są nasycane dwutlenkiem węgla pod dużym ciśnieniem. Cząsteczki wody, które silnie się przyciągają, przywierają do siebie, otaczając pęcherzyki gazu. Ponieważ napięcie powierzchniowe jest tak silne, większość gazu pozostaje zawieszona w cieczy i nie mogą pojawiać się nowe bąbelki. Gdy cukierki się rozpuszczają, na ich powierzchni powstają małe zagłębienia, w których mogą tworzyć się pęcherzyki CO2. Tak szybko uwalniający się gaz zabiera ze sobą, na zewnątrz, dużą część zawartości butelki.


Chmury w słoiku

  -duży słoik na ogórki,

  -balon,
  -duża gumka recepturka,
  -kredowy pył lub talk 
  -zimna woda.

Trzeba umyć słoik i nalać na dno wody na wysokość 2,5 centymetrów. Wytnij z balonu kwadrat gumy, zakryj nim wylot słoika i połóż na nim książkę, by się nie przesunął. Po 10-15 minutach usuń książkę i gumę. Wsyp łyżkę sproszkowanej kredy lub talku i szybko zakryj słoik gumą. Owiń szczelnie wylot słoika gumką recepturką, by przytrzymać arkusz gumy. Wciśnij gumową membranę nieco do słoika, a po 15 sekundach cofnij rękę.

Gdy wciskasz gumę ręką, powietrze jest sprężane i ogrzewane, więc może zawierać więcej pary wodnej. Gdy zwolnisz nacisk, ciśnienie spada, powietrze się ochładza, a nadmiar pary kondensuje na cząsteczkach proszku zawieszonych w powietrzu. Tak w słoiku powstają „chmury”.

wtorek, 26 kwietnia 2011

Świat przez widziany przez maly otwór.

Czy wiecie,że...



Oko ludzkie dziala podobnie jak aparat fotograficzny.Soczewka i rogówka wytwarzają rzeczywisty zmniejszony
i odwrócony obraz przedmiotu.Wpadające do oka promieniowanie,zanim zostanie odebrane przez światłoczułe receptory,musi przejść przez wszystkie warstwy siatkówki.Taki układ zapobiega odbiciom wewnątrz oka.

Gdy do ciemnego pokoju wpadną przez otworek w zasłonie okiennej promienie słońca,na przeciwleglej ścianie powstanie obraz tego co na zewnątrz.
Leonardo da Vinci zauważył ,że podobnie działa ludzkie oko-otworek odpowiada źrenicy,a ściana-siatkówce.

Wykonajmy doświadczenie :
W oświetlonym pomieszczeniu ustawmy przed ścianą wazonik z kolorowymi kwiatami.Ściana jest całościowo oświetlona .Między wazonikiem a ścianą wstawmy gruby papier z otworkiem.Przygotujmy kilka takich tekturek z otworkami różnej wielkości .Na ścianie pojawi się odwrócony obraz kwiatów w wazoniku.Odbicia oczywiście
nie będą wyraźne tylko rozmyte.Powodzenia.

poniedziałek, 25 kwietnia 2011

Wielkanocne opowiastki.

Wielkanoc jest dniem, w którym chrześcijanie z całego świata celebrują Zmartwychwstanie ich zbawcy Jezusa Chrystusa. Najważniejszym symbolem tego święta jest oczywiście krzyż.
 Kolejnym istotnym symbolem tych świąt jest Baranek Boży. Symbolizuje on ofiarę Jezusa na krzyżu, którą złożył dla odkupienia ludzkości. Ogień to ostatni z najważniejszych symboli Wielkiej Nocy. Związany jest z celebracją Wigilii Paschalnej, która odbywa się w nocy z soboty na niedzielę. Zapalona świeca symbolizuje obecność zmartwychwstałego Chrystusa, dlatego też powinno się ją postawić na stole podczas uroczystego wielkanocnego śniadania.


Angielska nazwa Wielkiej Nocy -Easter pochodzi od imienia anglosaskiej bogini wiosny – Ēostre. W pierwszą niedzielę, po pierwszej pełni księżyca, następującej po wiosennym przesileniu organizowano niegdyś w pogańskiej Anglii radosne festiwale na jej cześć.

 

Najbardziej popularnym symbolem Wielkiej Nocy jest jajko – w starożytności symbol nowego życia. Zapożyczony od pogan idealnie wpisał się w klimat świąt wielkanocnych, w których chodzi przecież o świętowanie Zmartwychwstania Chrystusa, czyli początek nowego życia.
Kolorowe pisanki, kraszanki, oklejanki i nalepianki zdobią dziś świąteczne stoły.

Czy Wiecie Że...

*   Najstarsze pisanki pochodzą z terenów sumeryjskiej Mezopotamii i liczą ponad 5 tys. lat. 
     W Polsce zwyczaj malowania wielkanocnych jajek pojawił się najprawdopodobniej w X w.
  
*   W średniowiecznej Europie z okazji świąt wielkanocnych w kościołach odbywały się zabawy polegające na podawaniu sobie ugotowanego na twardo jajka. Ksiądz rozpoczynał zabawę rzucając jajko jednemu z chórzystów, ten przekazywał je następnemu i tak dalej – zwycięzcą zabawy zostawał chórzysta, który trzymał jajko w momencie, gdy zegar wybił 12. Nagrodą było trzymane przez niego jajko.

*  W 1878 roku prezydent Stanów Zjednoczonych Rutherford Birchard Heyes i jego żona Lucy zorganizowali wielkanocne przyjęcie dla dzieci, podczas którego brały one udział w konkursie toczenia jajek po trawniku. Tym samym rozpoczęli nową tradycję, którą kontynuowała każda następna para prezydencka.


*  Najsłynniejszymi wielkanocnymi jajkami są te wykonane przez rosyjskiego jubilera Petera Carla Fabergé. W 1883 roku ówczesny car Rosji Aleksander II Romanow z okazji świąt zlecił mu wykonanie prezentu dla cesarzowej Mari Aleksandrowej. 
Fabergé wykonał 56 różnych jaj jubilerskich dla dworu carskiego i arystokratów – w każdym jaju znajdowała się niespodzianka w postaci misternie wykonanej miniaturki jakiegoś przedmiotu. Do dziś zachowało się 47 jaj. Na światowych aukcjach osiągają one zawrotne ceny. W 2002 roku za jedno z jaj Fabergé zapłacono 9,5 miliona dolarów! 



Podobnie jak w przypadku jajka, również i w przypadku króliczka artyści tworzyli największe czekoladowe rzeźby, które wpisałyby do Księgi Rekordów Guinnessa.
Rekord padł w tym roku i należy do Harry’ego Johnsona – artysty z Johannesburga.
Jego czekoladowy królik mierzy 3,82 metry i waży ponad 3 tony! Warto przy tym dodać, że jest repliką królika, znanego z reklamy baterii Duracell.


Widokiem największego królika kończę moją prezentację życząc wszystkim jak wyżej dużego królika... 
Mniam,Mniam...

sobota, 23 kwietnia 2011

Oby zdrowie dopisało
i jajeczko smakowało,
by szyneczka nie tuczyła,
atmosferka była miła,
a zajączek uśmiechnięty -
przyniósł wreszcie te prezenty!

niedziela, 17 kwietnia 2011

Jan Heweliusz (1611 - 1687)





   28 I 2011 r. mija 400 rocznica urodzin wybitnego astronoma gdańskiego Jana Heweliusza.
Sławę przyniosły mu doskonałe i liczne obserwacje, a także nadzwyczaj starannie i pomysłowo skonstruowane instrumenty



 Heweliusz był wprawdzie browarnikiem, ale zawód ten traktował jako źródło dochodów zapewniających jego rodzinie byt, a jemu prowadzenie pracy naukowej inspirowanej umiłowaniem astronomii, której zresztą poświęcił całe swe życie.

Jan Heweliusz wywodził się z zamożnej rodziny gdańskich browarników.

Zasadnicze wykształcenie Heweliusz zdobył w Gimnazjum Akademickim. Tam właśnie matematyk i astronom Piotr Krüger (1580–1639) rozbudził u młodego Heweliusza żywe zainteresowanie astronomią.

W czerwcu 1630 r. Heweliusz wyjechał na zagraniczne studia kierując się najpierw do Holandii. Po drodze, mijając wyspę Hven, dokonał 29 czerwca obserwacji zakrycia Saturna przez Księżyc. Jest to pierwsza znana jego obserwacja. Po przybyciu do Holandii rozpoczął w Lejdzie — zgodnie z życzeniem ojca — studia prawnicze.

Po powrocie do Gdańska Heweliusz podjął na życzenie ojca studia praw i urządzeń miejskich. W 1635 r. zawarł związek małżeński z Katarzyną Rebeschke, córką bogatego browarnika. Wniosła ona w posagu dwa domy wraz z browarem na Starym Mieście przy ulicy Korzennej 53 i 54 sąsiadujące ze znajdującym się pod numerem 55 domem i browarem jego ojca. W 1636 r. Heweliusz wstąpił do cechu browarników, zaś w 1643 r. został starszym cechu.

Na początku działalności astronomicznej sprawą zasadniczą stało się dla Heweliusza stworzenie sobie warsztatu pracy naukowej, a więc zaopatrzonego w odpowiednie przyrządy obserwatorium.

Swe pierwsze obserwatorium Heweliusz ulokował na poddaszu tylnej części własnego domu adaptując je do celów astronomicznych. Wyposażył je w duże okna pozwalające obserwować w różnych kierunkach, umieścił tam podstawowe instrumenty jak kwadranty, sekstanse, oktant oraz pierwsze, jeszcze niezbyt duże lunety.



Tam Heweliusz podjął regularne obserwacje. Jego pierwszym wielkim tematem była kartografia powierzchni Księżyca. Wyniki tych obserwacji ujął w wydanej w 1647 r. Selenographii. Zawierała ona zresztą nie tylko świetne rysunki Księżyca w różnych fazach i jego mapy, ale także i inne obserwacje wykonane w tym czasie.

Jan Heweliusz sam budował swoje przyrządy do obserwacji na zdj.jedna z jego lunet pod murami Gdańska.





Odsiecz Wiednia dała Heweliuszowi okazję do utworzenia na cześć zwycięskiego króla gwiazdozbioru Tarczy Sobieskiego:



.W ostatnim roku swojego życia czas swój  Heweliusz poświęcił na kończenie dwóch ściśle ze sobą związanych prac, jakimi były katalog gwiazd i atlas nieba. Jednak pogorszenie się stanu zdrowia, a na koniec śmierć w dniu 28 stycznia 1687 r. nie pozwoliła mu doprowadzić dzieła do końca

W swym katalogu Heweliusz ugrupował gwiazdy tylko według gwiazdozbiorów.

Jako pierwszy podał dla wszystkich gwiazd nie tylko współrzędne ekliptyczne, ale też i równikowe. Poszczególne gwiazdy oznaczał stosowanym od dawna sposobem opisującym położenia gwiazd na wyobrażeniach gwiazdozbiorów.

Ogrom całego dorobku naukowego Heweliusza budzi prawdziwy szacunek.